Brak tytułu
W oczekiwaniu na budowlańców , których nie widać :)
postanowiłem zorganizować sobie paleciaka i przetransportować materiał na drugą stronę budowy tak aby kolejny transport mógł już przyjechać i się rozładować.
Transport tych palet nie jest wcale taki lekki, bo palety nie są standardowe tylko pod widlaka i paleciak nie chce pod nie wejść;/.
Trzeba się trochę nakombinować ale nic trudnego. Wystarczy naszykować sobie kila deseczek do podkładania.
Dodatkowo poprawiłem izolację dysperbitem murków aby mieć większą pewność, że nie będzie nigdzie ciągnąć wilgoci.
A thuje rosną sobie powoli lecz systematycznie.
Wygląda to trochę byle jak ale wsadziłem je już jakiś rok temu.
Chodziło mi o to aby w momencie kiedy się wprowadzę były już dość duże i zasłoniły brzydki mur należący do sąsiada.
A niedawno były takie malutkie i miały po 10-15cm.