Poziom 0 - posadzka wylana
Babcia mówi, że ludzie zakopują na szczęście pieniądze złote medaliki itd.
Czy to pomaga nie wiem zaszkodzić chyba nie zaszkodzi.
Tak więc i ja "starym pogańskim" zwyczajem zakopałem to i owo.
Monety nasze i nie nasze :)
Robocop czy tam transformers jak to dziecko sąsiadko powiedziało :)
Niespełna godzinka i po krzyku :)
Musze przyznać że mega sprawnie im to poszło i wyszło bardzo równo.
Jeden murarz lał z węza drugi odrazu grabiami to przegarniał aby ładnie się ułozyło i ubiło.
Po wszystkim łatą spalinową i reszte już styropianową poprawili ;)
Zaliczka na materiał wpłacona teraz musze czekać 2 tydonie, które będą trwały pewnie w nieskończoność.